Forum Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy. Strona Główna Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy.
Lubliniec. Fora mieszka,ńców powiatu, forum kultywujące wolność słowa, forum o działalności gospodarczej. Ogłoszenia, portal lubliniecki. Lubliniec.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy. Strona Główna -> Lubliniecki hyde park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Remigiusz Serafin



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubliniec

PostWysłany: Pią 11:37, 26 Wrz 2008    Temat postu: Re: 9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...

flakowaty napisał:
Widzę, ze kolega wziął się za uzdrawianie lublinieckiej słuzby zdrowia...


Nie. Przecież są tu specjaliści, którzy znają się na tym lepiej - co zresztą widać - MAMY SOR i martwą dziewczynę.

flakowaty napisał:
Oby nie z takim skutkiem, jak to proponował kiedyś kolega zreformowac miejskie szkoły...


Dalej twierdzę, że to lepsze i tańsze rozwiązanie.

flakowaty napisał:
Że, niby, najlepiej byłoby je sprywatyzować, oddać w pacht fundacjom, stowarzyszeniom... Chyba cóś tak to było? Co, nie?


Jakiś czas temu zniknął z ustawy o systemie oświaty jeden zasadniczy przepis bardzo wazny dla samorządowców, który pozwalał gminom i powiatom dochodzić sowich praw w postaci pieniędzy na średnie wynagrodzenia nauczycieli od rządu na drodze sądowej. Kolejni ministrowie oświaty działali niezgodnie z prawem nie wydając rozporządzeń dotyczących standardów zatrudniania nauczycieli.
W tym całym syfie który produkowali Maniura i spółka oddanie szkół do prowadzenia stowarzyszeniom lub fundacji wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Zresztą zobacz co Maniura w pytaniach mieszkańców opowiada o swoich kolesiach z PO co to obiecali pieniądze, a w końcu ich nie dali. Mnie to przypomina kryzys w samorządach spowodowany tzw. błędem Handkego - który zresztą po tym wyleciał ze stołka, a za błedy debili zapłaciły w efekcie samorządy. Teraz kolejni debile rządzą ja widać i pewnie kolejny raz przyjdzie zapłacić...
Ale nie o tym mowa w tym temacie.

flakowaty napisał:
W Bielsku - Białej se cóś takiego zfundowali... Szkołę zreformowali tzw. SAMORZĄDOWCY...


Art. 2 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym mówiż, że gmina wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność.
Więc co mnie Bielsko - Biała obchodzi?
Jak tak bardzo chcesz porównywac to możesz pojeździć razem z Maniurą po okolicznych basenach tyłek moczyć lub do Czarnego Lasu przejadać lublinieckie pieniądze.

flakowaty napisał:
Jak kolega mysli, daliby radę nasi samorządowcy zreformować, czy nie?


Nie daliby rady... A na pewno nie kiedy rządzą osły, kłamcy i oszuści.


Na koniec...
Powiedz DŻORCZ co sądzisz o naszym lublinieckim SORze?
Bo chyba wypadałoby się trzymać tematu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Okazjonalny
Gość





PostWysłany: Pią 11:44, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Uważam również - szkoły, szpitale dawno winny byc sprywatyzowane. Inaczej zawsze będziemy dokładać do worka bez dna, nie mając na nic wpływu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Remigiusz Serafin



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubliniec

PostWysłany: Pią 14:44, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Okazjonalny napisał:
szkoły, szpitale dawno winny byc sprywatyzowane.


Moje przekonania dotyczące alternatywnych form prowadzenia szkół wynika z czystej kalkulacji ekonomicznej - tak powszechnie przez środowiska nauczycielskie traktowany wrogo model ich prowadzenia przez organizacje pozarządowe w imieniu samorządów okazuje się teoretycznie najbardziej opłacalny zarówno dla budżetu państwa, samorządów oraz samych nauczycieli. Dlaczego więc nie? Podstawowym argumentem jest tutaj Karta Nauczyciela określająca warunki zatrudnienia i przywileje tej grupy zawodowej. Nauczyciele bronią jej, gdyż daje ona im gwarancje zatrudnienia dalece wybiegające ponad rachunek ekonomiczny oraz zdrowy rozsądek.
Co do szpitali jestem odmiennego zdania - to jest akurat tak wrażliwa dziedzina, że uważam, że to własnie samorządy powinny sprawować nad nimi kontrolę. Prywatyzacja na zasadzie spółek ze 100% udziałem samorządu to nic innego jak obracanie kota ogonem. Szpital świadczy usługi na rzecz społeczności lokalnej więc powinniśmy być za niego odpowiedzialni my sami, w tym także za jakość świadczonych w nim usług.

Okazjonalny napisał:
Inaczej zawsze będziemy dokładać do worka bez dna, nie mając na nic wpływu.


Samorzad to worek bez dna z zasady - kiedyś nawet napisałem, że zarządzanie nim w imieniu społeczności lokalnej polega nie tyle na realizacji zadań samorządu , co na wydawaniu pieniędzy.
Sposób własnie wydawania tych pieniędzy decyduje w zanacznym stopniu o rozdaniu mandatów w organach samorządowych, reszta to tylko wiarygodność tych organów oraz umiejętność bądź nie... kłamania Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Remigiusz Serafin dnia Pią 14:46, 26 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 11:55, 29 Wrz 2008    Temat postu: Re: 9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...

Remigiusz Serafin napisał:

Na koniec...
Powiedz DŻORCZ co sądzisz o naszym lublinieckim SORze?
Bo chyba wypadałoby się trzymać tematu...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pamiętamy pamiętamy
Gość





PostWysłany: Nie 13:00, 21 Gru 2008    Temat postu: Re: 9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...

Anonymous napisał:
Remigiusz Serafin napisał:

Na koniec...
Powiedz DŻORCZ co sądzisz o naszym lublinieckim SORze?
Bo chyba wypadałoby się trzymać tematu...


Projekt Programu Restrukturyzacyjnego Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lublińcu - Załącznik Nr 1 do Uchwały Rady Powiatu w Lublińcu nr 370/XXX/2005 z dnia 25 lipca 2005 roku
Cytat:
Przychody sfery medycznej
SOR - przyniesie spodziewane przychody w wysokości
około 2 000 000,00
. W chwili obecnej prowadzi się prace projektowe.


Dziennik Zachodni - Leczenie szpitala - 01.09.2006
Cytat:
Rada Powiatu dała się ostatecznie przekonać do uchwalenia pakietu "szpitalnych" uchwał. Jedna dotyczyła weksla in blanco związanego z kredytem w wysokości 5,5 miliona złotych zaciągniętego na budowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dwie pozostałe związane były z konwersją starego zadłużenia. Przede wszystkim powiat zgodził się na przeniesienie 2.854 tysięcy złotych długów wobec różnych wierzycieli (głównie dostawców) do banku Reiffeisen. Ten bank niejako odkupił długi szpitala, uzyskując gwarancję, że powiat spłaci je teraz na korzystnych - dla obu stron - warunkach. Druga uchwała dotyczyła poręczenia 7.200 tysięcy złotych kredytu, który chce wziąć SP ZOZ. Te pieniądze pójdą na spłacenie różnych zobowiązań wobec pracowników. - W ten sposób unikamy strajku załogi, unikamy 11-procentowych odsetek, unikamy wreszcie windykacji należności przez ZUS - wyliczał zalety tego rozwiązania Pakulski. - Poza tym i tak musimy dopełnić umowy zawartej z wojewodą w sprawie programu naprawczego. Gdybyśmy jej nie dotrzymali, wojewoda miałby prawo skreślić nas z rejestru.
Rezultatem tej operacji mają być oszczędności na poziomie kilkuset (od 450 do 600) tysięcy złotych rocznie tylko z tytułu niższych odsetek. Dodatkowo pojawia się szansa umorzenia części należności. Pakulski ocenia, że we grę może wchodzić około 3 milionów złotych. Czas pokaże, czy dzięki tej radykalnej operacji szpital w Lublińcu złapie drugi oddech


Ziemia Lubliniecka - Styczeń 2007 - NR 1/2007 (43)
Cytat:
Już niebawem zostanie oddany do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), stanowiący I etap modernizacji szpitala powiatowego. W dalszych etapach przewidujemy budowę nowego pawilonu łóżkowego
na potrzeby oddziału wewnętrznego i dziecięcego. Dlaczego taka kolejność? Otóż SOR będzie stanowił najważniejszy element organizacyjny w funkcjonowaniu szpitala. Przejmie on rolę zarówno wszystkich izb przyjęć oraz ambulatorium chirurgicznego. Pozwoli to lepiej zorganizować pracę szpitala, ale przyniesie to również wymierne korzyści dla pacjentów.
Już wkrótce otwarcie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Pacjenci nie będą musieli zastanawiać się czy mają iść do budynku przy ul. Żwirki i Wigury czy przy ul. Grunwaldzkiej, by uzyskać poradę lub zostać przyjętym do szpitala. Nowoczesny SOR, to również możliwość niesienia pomocy ludziom w sposób lepszy i bardziej profesjonalny.
Nie bez znaczenia jest również możliwość pozyskania dodatkowego kontraktu, a co się z tym wiąże dodatkowych znacznych środków finansowych. Taka kolejność wynika również z oczywistej logiki prowadzenia inwestycji, bowiem pawilon SOR-u jest ściśle powiązany z istniejącym już budynkiem przy ul. Grunwaldzkiej, a jego powstanie pozwoli na utrzymanie odpowiedniej komunikacji wewnątrz szpitala. Konieczności wybudowania nowego pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego nie trzeba uzasadniać. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 22 czerwca 2005r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej, każdy szpital i każda przychodnia w Polsce musi do końca roku przygotować projekt modernizacji istniejących obiektów tak, aby do roku 2008 w przypadku przychodni do roku 2010 w przypadku szpitali, spełnić wymagania zawarte w ww. rozporządzeniu. Niespełnienie powyższego prowadzić będzie do wykreślenia zakładu opieki zdrowotnej z rejestru wojewody. Koncepcja modernizacji zakłada rozbudowę szpitala w sposób etapowy, począwszy od SOR-u i pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego poprzez nowy pawilon łóżkowy dla oddziałów zabiegowych, ginekologii i położnictwa oraz nowy blok operacyjny. Ostatnim etapem byłoby przeniesienie poradni specjalistycznych i administracji do budynku przy ul. Grunwaldzkiej. Zakres inwestycji jest przeogromny, ale logiczny i pozwalający w sposób optymalny inwestować środki publiczne. Wizualizacja docelowej modernizacji szpitala pozwala zobaczyć oczami architekta, jak będzie wyglądał nowoczesny, spełniający wszystkie wymogi szpital powiatowy. Mam świadomość, że stoimy przed ogromnym wyzwaniem, które będzie realizowane przez wiele lat. Zakończenie całego procesu modernizacji stworzy warunki do leczenia pacjentów na miarę godności osoby chorej, oczekującej pomocy.
Joachim Smyła
STAROSTA LUBLINIECKI


Protokół
z posiedzenia Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej w dniu 28 sierpnia 2007 roku
Cytat:
Ad 5. Sprawozdanie z sytuacji finansowej i organizacyjnej SP ZOZ w Lublińcu za I półrocze 2007 roku, z uwzględnieniem postępów w uruchomieniu oddziału ratunkowego oraz budowy nowego pawilonu szpitalnego.

Dyrektor SP ZOZ M. Pakulski poinformował, że w 2007 roku udało się zakończyć proces restrukturyzacji(…)

Radny J. Radomski zapytał, jak daleko są posunięte sprawy SOR – u, ponieważ przez parę miesięcy mowa była o dodatkowych korzyściach związanych z funkcjonowaniem SOR-u oraz czy nadal będą przekształcenia w strukturze SP ZOZ-u. (…)

Radny J. Radomski zapytał, kiedy przewiduje się otwarcie SOR –u.

Dyrektor SP ZOZ (M. Pakulski) poinformował, że trudno ustalić dokładną datę. Zgoda do użytkowania już od kilku dni jest wydana, jednak potrzebny jest jeszcze sprzęt i personel. Szacowany termin to początek roku 2008. W tej chwili ogłoszony jest przetarg na sprzęt rentgenowski – zajmie to około 40 dni. Potem będzie jeszcze przetarg na sprzęt medyczny.

Starosta poprosił dyrektora SP ZOZ o przygotowanie trzech propozycji dotyczących restrukturyzacji SP ZOZ-u oraz jakie działania należy podjąć, by SP ZOZ nie przynosił strat.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że dotychczasowa infrastruktura szpitala rozrzucona w 4 budynkach jest nie do przyjęcia na dalsze działania. Żadne z pomieszczeń nie spełnia wymagań sanitarnych, dlatego SOR jest niebywałym zyskiem dla szpitala. Wszystkie poradnie będą w jednym miejscu, pomieszczenia spełniają wymogi sanitarne i bezpieczeństwa. (…)

Starosta zapytał, na jakim etapie jest modernizacja laboratorium.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że trwają negocjacje z firmą, która jest zainteresowana, warunki są już uzgodnione oraz, że będzie przetarg. P. Dyrektor dodał, że modernizacja całego laboratorium, to wzrost kosztów o około 1.500 zł miesięcznie. Nowy podmiot jest w stanie wprowadzić informatyzację, dzięki czemu dostępność dla pacjentów się zwiększy. Jeśli chodzi o personel, to nic w tej kwestii się nie zmieni – żaden z pracowników nie straci swojej posady ani swoich przywilejów.

Dyrektor SP ZOZ poinformował członków Komisji, iż zwróci się z projektem modernizacji laboratorium o akceptację do Rady Społecznej przy SP ZOZ. (…)


Dziennik Zachodni - Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać od stycznia przyszłego roku - 7.09.2007r.
Cytat:
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać w pełnym zakresie najwcześniej od początku stycznia 2008 roku. - Wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, a priorytetem jest podpisanie korzystnej dla nas umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia - tłumaczy Joachim Smyła, starosta lubliniecki.
Budynek jest już praktycznie ukończony. Nowy oddział został już odebrany przez straż pożarną i sanepid. Teraz inwestycja czeka na odbiór przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Nie marnujemy tego czasu i wykorzystujemy go na usunięcie wszystkich usterek. Chciałbym jednak podkreślić, że nie są to poważne sprawy i jesteśmy zadowoleni ze współpracy z wykonawcą budynku - zapewnia Smyła.(…)

Później lubliniecki szpital czekają twarde negocjacje w sprawie umowy z NFZ-em. Prawdopodobnie zostanie ona podpisana pod koniec roku, a oddział zacznie w pełni funkcjonować od stycznia. – Najważniejsze, że NFZ uznał, że w naszym powiecie potrzebny jest szpitalny oddział ratunkowy. To sprawia, że możemy spokojnie przystąpić do rozmów - mówi Marcin Pakulski, dyrektor lublinieckiego szpitala.
Równocześnie trwa budowa oddziału dializ w budynku, gdzie dawniej mieścił się oddział zakaźny. Inwestorem jest prywatna firma, która chce utworzyć w sumie 14 stanowisk dializ. - Dla nas to optymalne rozwiązanie. Budynek zostanie wyremontowany, a nasz powiat zyska oddział dializ, bo inwestor ma podpisaną umowę z NFZ. Dotychczas chorzy z Lublińca musieli pokonywać kilkadziesiąt kilometrów, aby poddać się dializie - mówi Pakulski


Dziennik Zachodni - Szpitalny oddział ratunkowy nie dla naszego powiatu -25.04.2008
Cytat:
Na 15 maja starostwo powiatowe zaplanowało uroczyste otwarcie nowego budynku wielofunkcyjnego przy lublinieckim szpitalu. Problem w tym, że pierwotnie w budynku miał się znaleźć szpitalny oddział ratunkowy, a kontrakt na jego prowadzenie z lubliniecką lecznicą miał podpisać Narodowy Fundusz Zdrowia. Dzisiaj już wiadomo, że SOR w najbliższym czasie w Lublińcu nie powstanie, bo NFZ zaproponował warunki nie do przyjęcia.
- Nie ukrywam, że budynek pierwotnie budowaliśmy z myślą o szpitalnym oddziale ratunkowym - przyznaje starosta Joachim Smyła. - NFZ wysłał nam nawet pismo z zapewnieniem, że taki oddział jest potrzebny w naszym regionie. Przez trzy lata wiele się jednak zmieniło i teraz warunki oferowane przez fundusz są po prostu nie do przyjęcia. Rozmawiałem w tej sprawie z dyrektorem Marcinem Pakulskim, który przyjął mnie ciepło, ale nie miał dla nas dobrych wiadomości.
Budynek kosztował starostwo 5 milionów złotych. Zaciągnięto również pożyczkę w wysokości 2 milionów złotych na zakup niezbędnego sprzętu. Starosta Joachim Smyła uważa, że te wydatki były konieczne, mimo że SOR nie powstanie. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie szpitala w jedno miejsce, bo to obniżyłoby straty. Poza tym pacjenci będą teraz badani i obsługiwani w znacznie lepszych warunkach. Dlatego budowa nowego skrzydła była potrzebna. Poza tym niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają z tego tytułu straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał - dodaje starosta.
Władze powiatu chcą na otwarcie zaprosić minister zdrowia Ewę Kopacz. Spotkanie ma być również pretekstem do rozmowy o przyszłości lublinieckiej lecznicy. - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje z centrali - zapewnia Joachim Smyła. - Liczymy na decyzję ministerstwa zdrowia w sprawie ewentualnego oddłużenia szpitali. Jesteśmy również zainteresowani programami pilotażowymi



Dziennik Zachodni - Nowoczesna izba przyjęć zamiast oddziału ratunkowego - 04.07.2008
Cytat:
W maju oficjalnie oddano do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lublińcu. Koszt budowy nowego szpitalnego skrzydła lublinieckiej lecznicy wyniósł ponad 7 milionów złotych. Standard oferowanych usług medycznych znacznie się jednak podniósł.
W nowym skrzydle szpitala znajduje się: gabinet zabiegowy, sala intensywnego nadzoru medycznego, dwa pokoje konsultacyjne, 4-łóżkowa sala obserwacyjna, pracownia RTG oraz sala resustacyjno-zabiegowa.
Początkowo nowy oddział miał funkcjonować jako szpitalny oddział ratunkowy. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewniał, że w naszym regionie taka placówka jest bardzo potrzebna. Tyle, że kontrakt zaproponowany przez katowicki oddział NFZ nie spełnił oczekiwań dyrekcji szpitala.
- W tej chwili skrzydło działa jako izba przyjęć o bardzo wysokim standardzie. Kontrakt zaproponowany przez NFZ właśnie na prowadzenie izby przyjęć jest dla nas bardzo korzystny - tłumaczy wicestarosta Tadeusz Konina. – Gdybyśmy musieli jednak spełnić wszystkie procedury przewidziane dla SOR-u, to byłoby to nieopłacalne. Najważniejsze jest to, że pacjenci są przyjmowani w komfortowych warunkach.
Prawdopodobnie już w lipcu ruszy w pełni stacja dializ, która będzie się mieściła w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie w przeszłości mieścił się oddział zakaźny. Starostwo zamierza również kontynuować remont szpitala.


Gazeta Wyborcza - Szpitale walczą o SOR-y - 14.10.2008
Cytat:
Do szpitalnych izb przyjęć trafiają wszystkie nagłe przypadki: od zwichniętej stopy, przez zawał serca, do wstrząsu mózgu. Ale wyższe kontrakty mają tylko te placówki, którym NFZ przyznał status Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR). (...)
W jeszcze innej sytuacji jest szpital w Lublińcu: od wielu miesięcy posiada nowoczesny budynek i sprzęt, ale póki co ma kontrakt tylko jak dla izby przyjęć. - Jego powstanie, adaptacja pomieszczeń i wyposażenie w sprzęt i ludzi kosztowało nas 6 mln zł - mówi Tadeusz Konina, wicestarosta odpowiedzialny w powiecie lublinieckim za sprawy zdrowia. – Teraz będziemy walczyć o większe pieniądze. Liczymy na 9 tys. dobowego kontraktu, ale ile dostaniemy, trudno powiedzieć.
O 9 tys. zł nie chce nawet słyszeć śląski NFZ. - Tyle to ma szpital św. Barbary w Sosnowcu, ale oni mają największy SOR na Śląsku. Podobnie częstochowska Parkitka, lecz ten SOR wykonuje najbardziej skomplikowane zabiegi ratujące życie. SOR w szpitalu powiatowym nie może dostać takich pieniędzy - mówi Marcin Pakulski, wicedyrektor śląskiego NFZ. I dodaje: - Zachęcałbym szpitale do przekształcania izb przyjęć w SOR-y, bo to oznacza nie tylko większe pieniądze dla szpitali, ale i polepszenie procedur ratujących życie.
Dlatego tak cieszy mnie plan myszkowskiego szpitala, zwłaszcza że on ma duże znaczenie ze względu na usytuowanie niedaleko trasy "gierkówki". Byłby to jedyny SOR między Częstochową a Sosnowcem, co jest strategiczne pod kątem "złotej godziny", naczelnej zasady, którą kieruje się ratownictwo medyczne.


Rynek Zdrowia - Analizujmy porażki - Grudzień 2008 Nr 12 (41)
Cytat:
W Szpitalu Powiatowym w Lublińcu, w sierpniu tego roku nie udzielono natychmiastowej pomocy ofierze trąby powietrznej. Izba przyjęć jest tam co prawda wyposażona w sprzęt, który miał posłużyć tworzonemu szpitalnemu oddziałowi ratunkowemu, ale - jak to w izbie bywa - nie ma stałego lekarza dyżurnego. Oddział nie powstał, bo dyrekcja lecznicy i samorząd uznały, że szpital nic nie zyska na ratowniczym kontrakcie z NFZ.
SOR-u nie uruchomiono - jak zakładano w 2007 roku - choć w jego wyposażenie zainwestowano 2 mln zł. – Gdybyśmy musieli spełnić wszystkie standardy, funkcjonowanie oddziału byłoby nieopłacalne - tłumaczył wtedy taką decyzję dziennikarzom wicestarosta lubliniecki Tadeusz Konina. A starosta Joachim Smyła mówił nawet: - Niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał.
Przykład Lublińca, gdzie szpital nie zabiega o kontrakt dla SOR-u nie jest wyjątkiem. Łatwiej o racjonalne rozlokowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych i równie racjonalne wydawanie pieniędzy na ratownictwo tam, gdzie dochodzi do porozumienia na regionalnym szczeblu. Tak jest w województwie dolnośląskim. Przy wojewodzie powstał zespół, który wskazał, gdzie muszą powstać SOR-y. Oprócz kryterium odległości i zaludnienia (1 SOR na ok. 250 tys. mieszkańców), brano pod uwagę względy bardziej merytoryczne, które dotąd, jak się wydaje, umykały regionalnym decydentom.


Co sądzisz Dżorcz o lublinieckim SOR?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
soroń
Gość





PostWysłany: Nie 17:55, 21 Gru 2008    Temat postu: Re: 9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...

pamiętamy pamiętamy napisał:
Anonymous napisał:
Remigiusz Serafin napisał:

Na koniec...
Powiedz DŻORCZ co sądzisz o naszym lublinieckim SORze?
Bo chyba wypadałoby się trzymać tematu...


Projekt Programu Restrukturyzacyjnego Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lublińcu - Załącznik Nr 1 do Uchwały Rady Powiatu w Lublińcu nr 370/XXX/2005 z dnia 25 lipca 2005 roku
Cytat:
Przychody sfery medycznej
SOR - przyniesie spodziewane przychody w wysokości
około 2 000 000,00
. W chwili obecnej prowadzi się prace projektowe.


Dziennik Zachodni - Leczenie szpitala - 01.09.2006
Cytat:
Rada Powiatu dała się ostatecznie przekonać do uchwalenia pakietu "szpitalnych" uchwał. Jedna dotyczyła weksla in blanco związanego z kredytem w wysokości 5,5 miliona złotych zaciągniętego na budowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dwie pozostałe związane były z konwersją starego zadłużenia. Przede wszystkim powiat zgodził się na przeniesienie 2.854 tysięcy złotych długów wobec różnych wierzycieli (głównie dostawców) do banku Reiffeisen. Ten bank niejako odkupił długi szpitala, uzyskując gwarancję, że powiat spłaci je teraz na korzystnych - dla obu stron - warunkach. Druga uchwała dotyczyła poręczenia 7.200 tysięcy złotych kredytu, który chce wziąć SP ZOZ. Te pieniądze pójdą na spłacenie różnych zobowiązań wobec pracowników. - W ten sposób unikamy strajku załogi, unikamy 11-procentowych odsetek, unikamy wreszcie windykacji należności przez ZUS - wyliczał zalety tego rozwiązania Pakulski. - Poza tym i tak musimy dopełnić umowy zawartej z wojewodą w sprawie programu naprawczego. Gdybyśmy jej nie dotrzymali, wojewoda miałby prawo skreślić nas z rejestru.
Rezultatem tej operacji mają być oszczędności na poziomie kilkuset (od 450 do 600) tysięcy złotych rocznie tylko z tytułu niższych odsetek. Dodatkowo pojawia się szansa umorzenia części należności. Pakulski ocenia, że we grę może wchodzić około 3 milionów złotych. Czas pokaże, czy dzięki tej radykalnej operacji szpital w Lublińcu złapie drugi oddech


Ziemia Lubliniecka - Styczeń 2007 - NR 1/2007 (43)
Cytat:
Już niebawem zostanie oddany do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), stanowiący I etap modernizacji szpitala powiatowego. W dalszych etapach przewidujemy budowę nowego pawilonu łóżkowego
na potrzeby oddziału wewnętrznego i dziecięcego. Dlaczego taka kolejność? Otóż SOR będzie stanowił najważniejszy element organizacyjny w funkcjonowaniu szpitala. Przejmie on rolę zarówno wszystkich izb przyjęć oraz ambulatorium chirurgicznego. Pozwoli to lepiej zorganizować pracę szpitala, ale przyniesie to również wymierne korzyści dla pacjentów.
Już wkrótce otwarcie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Pacjenci nie będą musieli zastanawiać się czy mają iść do budynku przy ul. Żwirki i Wigury czy przy ul. Grunwaldzkiej, by uzyskać poradę lub zostać przyjętym do szpitala. Nowoczesny SOR, to również możliwość niesienia pomocy ludziom w sposób lepszy i bardziej profesjonalny.
Nie bez znaczenia jest również możliwość pozyskania dodatkowego kontraktu, a co się z tym wiąże dodatkowych znacznych środków finansowych. Taka kolejność wynika również z oczywistej logiki prowadzenia inwestycji, bowiem pawilon SOR-u jest ściśle powiązany z istniejącym już budynkiem przy ul. Grunwaldzkiej, a jego powstanie pozwoli na utrzymanie odpowiedniej komunikacji wewnątrz szpitala. Konieczności wybudowania nowego pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego nie trzeba uzasadniać. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 22 czerwca 2005r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej, każdy szpital i każda przychodnia w Polsce musi do końca roku przygotować projekt modernizacji istniejących obiektów tak, aby do roku 2008 w przypadku przychodni do roku 2010 w przypadku szpitali, spełnić wymagania zawarte w ww. rozporządzeniu. Niespełnienie powyższego prowadzić będzie do wykreślenia zakładu opieki zdrowotnej z rejestru wojewody. Koncepcja modernizacji zakłada rozbudowę szpitala w sposób etapowy, począwszy od SOR-u i pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego poprzez nowy pawilon łóżkowy dla oddziałów zabiegowych, ginekologii i położnictwa oraz nowy blok operacyjny. Ostatnim etapem byłoby przeniesienie poradni specjalistycznych i administracji do budynku przy ul. Grunwaldzkiej. Zakres inwestycji jest przeogromny, ale logiczny i pozwalający w sposób optymalny inwestować środki publiczne. Wizualizacja docelowej modernizacji szpitala pozwala zobaczyć oczami architekta, jak będzie wyglądał nowoczesny, spełniający wszystkie wymogi szpital powiatowy. Mam świadomość, że stoimy przed ogromnym wyzwaniem, które będzie realizowane przez wiele lat. Zakończenie całego procesu modernizacji stworzy warunki do leczenia pacjentów na miarę godności osoby chorej, oczekującej pomocy.
Joachim Smyła
STAROSTA LUBLINIECKI


Protokół
z posiedzenia Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej w dniu 28 sierpnia 2007 roku
Cytat:
Ad 5. Sprawozdanie z sytuacji finansowej i organizacyjnej SP ZOZ w Lublińcu za I półrocze 2007 roku, z uwzględnieniem postępów w uruchomieniu oddziału ratunkowego oraz budowy nowego pawilonu szpitalnego.

Dyrektor SP ZOZ M. Pakulski poinformował, że w 2007 roku udało się zakończyć proces restrukturyzacji(…)

Radny J. Radomski zapytał, jak daleko są posunięte sprawy SOR – u, ponieważ przez parę miesięcy mowa była o dodatkowych korzyściach związanych z funkcjonowaniem SOR-u oraz czy nadal będą przekształcenia w strukturze SP ZOZ-u. (…)

Radny J. Radomski zapytał, kiedy przewiduje się otwarcie SOR –u.

Dyrektor SP ZOZ (M. Pakulski) poinformował, że trudno ustalić dokładną datę. Zgoda do użytkowania już od kilku dni jest wydana, jednak potrzebny jest jeszcze sprzęt i personel. Szacowany termin to początek roku 2008. W tej chwili ogłoszony jest przetarg na sprzęt rentgenowski – zajmie to około 40 dni. Potem będzie jeszcze przetarg na sprzęt medyczny.

Starosta poprosił dyrektora SP ZOZ o przygotowanie trzech propozycji dotyczących restrukturyzacji SP ZOZ-u oraz jakie działania należy podjąć, by SP ZOZ nie przynosił strat.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że dotychczasowa infrastruktura szpitala rozrzucona w 4 budynkach jest nie do przyjęcia na dalsze działania. Żadne z pomieszczeń nie spełnia wymagań sanitarnych, dlatego SOR jest niebywałym zyskiem dla szpitala. Wszystkie poradnie będą w jednym miejscu, pomieszczenia spełniają wymogi sanitarne i bezpieczeństwa. (…)

Starosta zapytał, na jakim etapie jest modernizacja laboratorium.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że trwają negocjacje z firmą, która jest zainteresowana, warunki są już uzgodnione oraz, że będzie przetarg. P. Dyrektor dodał, że modernizacja całego laboratorium, to wzrost kosztów o około 1.500 zł miesięcznie. Nowy podmiot jest w stanie wprowadzić informatyzację, dzięki czemu dostępność dla pacjentów się zwiększy. Jeśli chodzi o personel, to nic w tej kwestii się nie zmieni – żaden z pracowników nie straci swojej posady ani swoich przywilejów.

Dyrektor SP ZOZ poinformował członków Komisji, iż zwróci się z projektem modernizacji laboratorium o akceptację do Rady Społecznej przy SP ZOZ. (…)


Dziennik Zachodni - Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać od stycznia przyszłego roku - 7.09.2007r.
Cytat:
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać w pełnym zakresie najwcześniej od początku stycznia 2008 roku. - Wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, a priorytetem jest podpisanie korzystnej dla nas umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia - tłumaczy Joachim Smyła, starosta lubliniecki.
Budynek jest już praktycznie ukończony. Nowy oddział został już odebrany przez straż pożarną i sanepid. Teraz inwestycja czeka na odbiór przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Nie marnujemy tego czasu i wykorzystujemy go na usunięcie wszystkich usterek. Chciałbym jednak podkreślić, że nie są to poważne sprawy i jesteśmy zadowoleni ze współpracy z wykonawcą budynku - zapewnia Smyła.(…)

Później lubliniecki szpital czekają twarde negocjacje w sprawie umowy z NFZ-em. Prawdopodobnie zostanie ona podpisana pod koniec roku, a oddział zacznie w pełni funkcjonować od stycznia. – Najważniejsze, że NFZ uznał, że w naszym powiecie potrzebny jest szpitalny oddział ratunkowy. To sprawia, że możemy spokojnie przystąpić do rozmów - mówi Marcin Pakulski, dyrektor lublinieckiego szpitala.
Równocześnie trwa budowa oddziału dializ w budynku, gdzie dawniej mieścił się oddział zakaźny. Inwestorem jest prywatna firma, która chce utworzyć w sumie 14 stanowisk dializ. - Dla nas to optymalne rozwiązanie. Budynek zostanie wyremontowany, a nasz powiat zyska oddział dializ, bo inwestor ma podpisaną umowę z NFZ. Dotychczas chorzy z Lublińca musieli pokonywać kilkadziesiąt kilometrów, aby poddać się dializie - mówi Pakulski


Dziennik Zachodni - Szpitalny oddział ratunkowy nie dla naszego powiatu -25.04.2008
Cytat:
Na 15 maja starostwo powiatowe zaplanowało uroczyste otwarcie nowego budynku wielofunkcyjnego przy lublinieckim szpitalu. Problem w tym, że pierwotnie w budynku miał się znaleźć szpitalny oddział ratunkowy, a kontrakt na jego prowadzenie z lubliniecką lecznicą miał podpisać Narodowy Fundusz Zdrowia. Dzisiaj już wiadomo, że SOR w najbliższym czasie w Lublińcu nie powstanie, bo NFZ zaproponował warunki nie do przyjęcia.
- Nie ukrywam, że budynek pierwotnie budowaliśmy z myślą o szpitalnym oddziale ratunkowym - przyznaje starosta Joachim Smyła. - NFZ wysłał nam nawet pismo z zapewnieniem, że taki oddział jest potrzebny w naszym regionie. Przez trzy lata wiele się jednak zmieniło i teraz warunki oferowane przez fundusz są po prostu nie do przyjęcia. Rozmawiałem w tej sprawie z dyrektorem Marcinem Pakulskim, który przyjął mnie ciepło, ale nie miał dla nas dobrych wiadomości.
Budynek kosztował starostwo 5 milionów złotych. Zaciągnięto również pożyczkę w wysokości 2 milionów złotych na zakup niezbędnego sprzętu. Starosta Joachim Smyła uważa, że te wydatki były konieczne, mimo że SOR nie powstanie. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie szpitala w jedno miejsce, bo to obniżyłoby straty. Poza tym pacjenci będą teraz badani i obsługiwani w znacznie lepszych warunkach. Dlatego budowa nowego skrzydła była potrzebna. Poza tym niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają z tego tytułu straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał - dodaje starosta.
Władze powiatu chcą na otwarcie zaprosić minister zdrowia Ewę Kopacz. Spotkanie ma być również pretekstem do rozmowy o przyszłości lublinieckiej lecznicy. - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje z centrali - zapewnia Joachim Smyła. - Liczymy na decyzję ministerstwa zdrowia w sprawie ewentualnego oddłużenia szpitali. Jesteśmy również zainteresowani programami pilotażowymi



Dziennik Zachodni - Nowoczesna izba przyjęć zamiast oddziału ratunkowego - 04.07.2008
Cytat:
W maju oficjalnie oddano do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lublińcu. Koszt budowy nowego szpitalnego skrzydła lublinieckiej lecznicy wyniósł ponad 7 milionów złotych. Standard oferowanych usług medycznych znacznie się jednak podniósł.
W nowym skrzydle szpitala znajduje się: gabinet zabiegowy, sala intensywnego nadzoru medycznego, dwa pokoje konsultacyjne, 4-łóżkowa sala obserwacyjna, pracownia RTG oraz sala resustacyjno-zabiegowa.
Początkowo nowy oddział miał funkcjonować jako szpitalny oddział ratunkowy. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewniał, że w naszym regionie taka placówka jest bardzo potrzebna. Tyle, że kontrakt zaproponowany przez katowicki oddział NFZ nie spełnił oczekiwań dyrekcji szpitala.
- W tej chwili skrzydło działa jako izba przyjęć o bardzo wysokim standardzie. Kontrakt zaproponowany przez NFZ właśnie na prowadzenie izby przyjęć jest dla nas bardzo korzystny - tłumaczy wicestarosta Tadeusz Konina. – Gdybyśmy musieli jednak spełnić wszystkie procedury przewidziane dla SOR-u, to byłoby to nieopłacalne. Najważniejsze jest to, że pacjenci są przyjmowani w komfortowych warunkach.
Prawdopodobnie już w lipcu ruszy w pełni stacja dializ, która będzie się mieściła w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie w przeszłości mieścił się oddział zakaźny. Starostwo zamierza również kontynuować remont szpitala.


Gazeta Wyborcza - Szpitale walczą o SOR-y - 14.10.2008
Cytat:
Do szpitalnych izb przyjęć trafiają wszystkie nagłe przypadki: od zwichniętej stopy, przez zawał serca, do wstrząsu mózgu. Ale wyższe kontrakty mają tylko te placówki, którym NFZ przyznał status Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR). (...)
W jeszcze innej sytuacji jest szpital w Lublińcu: od wielu miesięcy posiada nowoczesny budynek i sprzęt, ale póki co ma kontrakt tylko jak dla izby przyjęć. - Jego powstanie, adaptacja pomieszczeń i wyposażenie w sprzęt i ludzi kosztowało nas 6 mln zł - mówi Tadeusz Konina, wicestarosta odpowiedzialny w powiecie lublinieckim za sprawy zdrowia. – Teraz będziemy walczyć o większe pieniądze. Liczymy na 9 tys. dobowego kontraktu, ale ile dostaniemy, trudno powiedzieć.
O 9 tys. zł nie chce nawet słyszeć śląski NFZ. - Tyle to ma szpital św. Barbary w Sosnowcu, ale oni mają największy SOR na Śląsku. Podobnie częstochowska Parkitka, lecz ten SOR wykonuje najbardziej skomplikowane zabiegi ratujące życie. SOR w szpitalu powiatowym nie może dostać takich pieniędzy - mówi Marcin Pakulski, wicedyrektor śląskiego NFZ. I dodaje: - Zachęcałbym szpitale do przekształcania izb przyjęć w SOR-y, bo to oznacza nie tylko większe pieniądze dla szpitali, ale i polepszenie procedur ratujących życie.
Dlatego tak cieszy mnie plan myszkowskiego szpitala, zwłaszcza że on ma duże znaczenie ze względu na usytuowanie niedaleko trasy "gierkówki". Byłby to jedyny SOR między Częstochową a Sosnowcem, co jest strategiczne pod kątem "złotej godziny", naczelnej zasady, którą kieruje się ratownictwo medyczne.


Rynek Zdrowia - Analizujmy porażki - Grudzień 2008 Nr 12 (41)
Cytat:
W Szpitalu Powiatowym w Lublińcu, w sierpniu tego roku nie udzielono natychmiastowej pomocy ofierze trąby powietrznej. Izba przyjęć jest tam co prawda wyposażona w sprzęt, który miał posłużyć tworzonemu szpitalnemu oddziałowi ratunkowemu, ale - jak to w izbie bywa - nie ma stałego lekarza dyżurnego. Oddział nie powstał, bo dyrekcja lecznicy i samorząd uznały, że szpital nic nie zyska na ratowniczym kontrakcie z NFZ.
SOR-u nie uruchomiono - jak zakładano w 2007 roku - choć w jego wyposażenie zainwestowano 2 mln zł. – Gdybyśmy musieli spełnić wszystkie standardy, funkcjonowanie oddziału byłoby nieopłacalne - tłumaczył wtedy taką decyzję dziennikarzom wicestarosta lubliniecki Tadeusz Konina. A starosta Joachim Smyła mówił nawet: - Niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał.
Przykład Lublińca, gdzie szpital nie zabiega o kontrakt dla SOR-u nie jest wyjątkiem. Łatwiej o racjonalne rozlokowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych i równie racjonalne wydawanie pieniędzy na ratownictwo tam, gdzie dochodzi do porozumienia na regionalnym szczeblu. Tak jest w województwie dolnośląskim. Przy wojewodzie powstał zespół, który wskazał, gdzie muszą powstać SOR-y. Oprócz kryterium odległości i zaludnienia (1 SOR na ok. 250 tys. mieszkańców), brano pod uwagę względy bardziej merytoryczne, które dotąd, jak się wydaje, umykały regionalnym decydentom.


Co sądzisz Dżorcz o lublinieckim SOR?

A ty co sądzisz? Confused Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
POrażka
Gość





PostWysłany: Nie 18:04, 21 Gru 2008    Temat postu:

Widzę, że szczekacz Dżorcz nie potrafi się wypowiedzieć, może za to ci nie płacą?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cytata
Gość





PostWysłany: Nie 23:48, 21 Gru 2008    Temat postu: Re: 9 mln zł w błoto? SORu niet! dziewczyna nie żyje...

soroń napisał:
pamiętamy pamiętamy napisał:
Anonymous napisał:
Remigiusz Serafin napisał:

Na koniec...
Powiedz DŻORCZ co sądzisz o naszym lublinieckim SORze?
Bo chyba wypadałoby się trzymać tematu...


Projekt Programu Restrukturyzacyjnego Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lublińcu - Załącznik Nr 1 do Uchwały Rady Powiatu w Lublińcu nr 370/XXX/2005 z dnia 25 lipca 2005 roku
Cytat:
Przychody sfery medycznej
SOR - przyniesie spodziewane przychody w wysokości
około 2 000 000,00
. W chwili obecnej prowadzi się prace projektowe.


Dziennik Zachodni - Leczenie szpitala - 01.09.2006
Cytat:
Rada Powiatu dała się ostatecznie przekonać do uchwalenia pakietu "szpitalnych" uchwał. Jedna dotyczyła weksla in blanco związanego z kredytem w wysokości 5,5 miliona złotych zaciągniętego na budowę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dwie pozostałe związane były z konwersją starego zadłużenia. Przede wszystkim powiat zgodził się na przeniesienie 2.854 tysięcy złotych długów wobec różnych wierzycieli (głównie dostawców) do banku Reiffeisen. Ten bank niejako odkupił długi szpitala, uzyskując gwarancję, że powiat spłaci je teraz na korzystnych - dla obu stron - warunkach. Druga uchwała dotyczyła poręczenia 7.200 tysięcy złotych kredytu, który chce wziąć SP ZOZ. Te pieniądze pójdą na spłacenie różnych zobowiązań wobec pracowników. - W ten sposób unikamy strajku załogi, unikamy 11-procentowych odsetek, unikamy wreszcie windykacji należności przez ZUS - wyliczał zalety tego rozwiązania Pakulski. - Poza tym i tak musimy dopełnić umowy zawartej z wojewodą w sprawie programu naprawczego. Gdybyśmy jej nie dotrzymali, wojewoda miałby prawo skreślić nas z rejestru.
Rezultatem tej operacji mają być oszczędności na poziomie kilkuset (od 450 do 600) tysięcy złotych rocznie tylko z tytułu niższych odsetek. Dodatkowo pojawia się szansa umorzenia części należności. Pakulski ocenia, że we grę może wchodzić około 3 milionów złotych. Czas pokaże, czy dzięki tej radykalnej operacji szpital w Lublińcu złapie drugi oddech


Ziemia Lubliniecka - Styczeń 2007 - NR 1/2007 (43)
Cytat:
Już niebawem zostanie oddany do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), stanowiący I etap modernizacji szpitala powiatowego. W dalszych etapach przewidujemy budowę nowego pawilonu łóżkowego
na potrzeby oddziału wewnętrznego i dziecięcego. Dlaczego taka kolejność? Otóż SOR będzie stanowił najważniejszy element organizacyjny w funkcjonowaniu szpitala. Przejmie on rolę zarówno wszystkich izb przyjęć oraz ambulatorium chirurgicznego. Pozwoli to lepiej zorganizować pracę szpitala, ale przyniesie to również wymierne korzyści dla pacjentów.
Już wkrótce otwarcie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Pacjenci nie będą musieli zastanawiać się czy mają iść do budynku przy ul. Żwirki i Wigury czy przy ul. Grunwaldzkiej, by uzyskać poradę lub zostać przyjętym do szpitala. Nowoczesny SOR, to również możliwość niesienia pomocy ludziom w sposób lepszy i bardziej profesjonalny.
Nie bez znaczenia jest również możliwość pozyskania dodatkowego kontraktu, a co się z tym wiąże dodatkowych znacznych środków finansowych. Taka kolejność wynika również z oczywistej logiki prowadzenia inwestycji, bowiem pawilon SOR-u jest ściśle powiązany z istniejącym już budynkiem przy ul. Grunwaldzkiej, a jego powstanie pozwoli na utrzymanie odpowiedniej komunikacji wewnątrz szpitala. Konieczności wybudowania nowego pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego nie trzeba uzasadniać. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 22 czerwca 2005r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej, każdy szpital i każda przychodnia w Polsce musi do końca roku przygotować projekt modernizacji istniejących obiektów tak, aby do roku 2008 w przypadku przychodni do roku 2010 w przypadku szpitali, spełnić wymagania zawarte w ww. rozporządzeniu. Niespełnienie powyższego prowadzić będzie do wykreślenia zakładu opieki zdrowotnej z rejestru wojewody. Koncepcja modernizacji zakłada rozbudowę szpitala w sposób etapowy, począwszy od SOR-u i pawilonu łóżkowego dla oddziałów wewnętrznego i dziecięcego poprzez nowy pawilon łóżkowy dla oddziałów zabiegowych, ginekologii i położnictwa oraz nowy blok operacyjny. Ostatnim etapem byłoby przeniesienie poradni specjalistycznych i administracji do budynku przy ul. Grunwaldzkiej. Zakres inwestycji jest przeogromny, ale logiczny i pozwalający w sposób optymalny inwestować środki publiczne. Wizualizacja docelowej modernizacji szpitala pozwala zobaczyć oczami architekta, jak będzie wyglądał nowoczesny, spełniający wszystkie wymogi szpital powiatowy. Mam świadomość, że stoimy przed ogromnym wyzwaniem, które będzie realizowane przez wiele lat. Zakończenie całego procesu modernizacji stworzy warunki do leczenia pacjentów na miarę godności osoby chorej, oczekującej pomocy.
Joachim Smyła
STAROSTA LUBLINIECKI


Protokół
z posiedzenia Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej w dniu 28 sierpnia 2007 roku
Cytat:
Ad 5. Sprawozdanie z sytuacji finansowej i organizacyjnej SP ZOZ w Lublińcu za I półrocze 2007 roku, z uwzględnieniem postępów w uruchomieniu oddziału ratunkowego oraz budowy nowego pawilonu szpitalnego.

Dyrektor SP ZOZ M. Pakulski poinformował, że w 2007 roku udało się zakończyć proces restrukturyzacji(…)

Radny J. Radomski zapytał, jak daleko są posunięte sprawy SOR – u, ponieważ przez parę miesięcy mowa była o dodatkowych korzyściach związanych z funkcjonowaniem SOR-u oraz czy nadal będą przekształcenia w strukturze SP ZOZ-u. (…)

Radny J. Radomski zapytał, kiedy przewiduje się otwarcie SOR –u.

Dyrektor SP ZOZ (M. Pakulski) poinformował, że trudno ustalić dokładną datę. Zgoda do użytkowania już od kilku dni jest wydana, jednak potrzebny jest jeszcze sprzęt i personel. Szacowany termin to początek roku 2008. W tej chwili ogłoszony jest przetarg na sprzęt rentgenowski – zajmie to około 40 dni. Potem będzie jeszcze przetarg na sprzęt medyczny.

Starosta poprosił dyrektora SP ZOZ o przygotowanie trzech propozycji dotyczących restrukturyzacji SP ZOZ-u oraz jakie działania należy podjąć, by SP ZOZ nie przynosił strat.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że dotychczasowa infrastruktura szpitala rozrzucona w 4 budynkach jest nie do przyjęcia na dalsze działania. Żadne z pomieszczeń nie spełnia wymagań sanitarnych, dlatego SOR jest niebywałym zyskiem dla szpitala. Wszystkie poradnie będą w jednym miejscu, pomieszczenia spełniają wymogi sanitarne i bezpieczeństwa. (…)

Starosta zapytał, na jakim etapie jest modernizacja laboratorium.

Dyrektor SP ZOZ poinformował, że trwają negocjacje z firmą, która jest zainteresowana, warunki są już uzgodnione oraz, że będzie przetarg. P. Dyrektor dodał, że modernizacja całego laboratorium, to wzrost kosztów o około 1.500 zł miesięcznie. Nowy podmiot jest w stanie wprowadzić informatyzację, dzięki czemu dostępność dla pacjentów się zwiększy. Jeśli chodzi o personel, to nic w tej kwestii się nie zmieni – żaden z pracowników nie straci swojej posady ani swoich przywilejów.

Dyrektor SP ZOZ poinformował członków Komisji, iż zwróci się z projektem modernizacji laboratorium o akceptację do Rady Społecznej przy SP ZOZ. (…)


Dziennik Zachodni - Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać od stycznia przyszłego roku - 7.09.2007r.
Cytat:
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Szpitalny Oddział Ratunkowy zacznie działać w pełnym zakresie najwcześniej od początku stycznia 2008 roku. - Wszystko musi być zapięte na ostatni guzik, a priorytetem jest podpisanie korzystnej dla nas umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia - tłumaczy Joachim Smyła, starosta lubliniecki.
Budynek jest już praktycznie ukończony. Nowy oddział został już odebrany przez straż pożarną i sanepid. Teraz inwestycja czeka na odbiór przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Nie marnujemy tego czasu i wykorzystujemy go na usunięcie wszystkich usterek. Chciałbym jednak podkreślić, że nie są to poważne sprawy i jesteśmy zadowoleni ze współpracy z wykonawcą budynku - zapewnia Smyła.(…)

Później lubliniecki szpital czekają twarde negocjacje w sprawie umowy z NFZ-em. Prawdopodobnie zostanie ona podpisana pod koniec roku, a oddział zacznie w pełni funkcjonować od stycznia. – Najważniejsze, że NFZ uznał, że w naszym powiecie potrzebny jest szpitalny oddział ratunkowy. To sprawia, że możemy spokojnie przystąpić do rozmów - mówi Marcin Pakulski, dyrektor lublinieckiego szpitala.
Równocześnie trwa budowa oddziału dializ w budynku, gdzie dawniej mieścił się oddział zakaźny. Inwestorem jest prywatna firma, która chce utworzyć w sumie 14 stanowisk dializ. - Dla nas to optymalne rozwiązanie. Budynek zostanie wyremontowany, a nasz powiat zyska oddział dializ, bo inwestor ma podpisaną umowę z NFZ. Dotychczas chorzy z Lublińca musieli pokonywać kilkadziesiąt kilometrów, aby poddać się dializie - mówi Pakulski


Dziennik Zachodni - Szpitalny oddział ratunkowy nie dla naszego powiatu -25.04.2008
Cytat:
Na 15 maja starostwo powiatowe zaplanowało uroczyste otwarcie nowego budynku wielofunkcyjnego przy lublinieckim szpitalu. Problem w tym, że pierwotnie w budynku miał się znaleźć szpitalny oddział ratunkowy, a kontrakt na jego prowadzenie z lubliniecką lecznicą miał podpisać Narodowy Fundusz Zdrowia. Dzisiaj już wiadomo, że SOR w najbliższym czasie w Lublińcu nie powstanie, bo NFZ zaproponował warunki nie do przyjęcia.
- Nie ukrywam, że budynek pierwotnie budowaliśmy z myślą o szpitalnym oddziale ratunkowym - przyznaje starosta Joachim Smyła. - NFZ wysłał nam nawet pismo z zapewnieniem, że taki oddział jest potrzebny w naszym regionie. Przez trzy lata wiele się jednak zmieniło i teraz warunki oferowane przez fundusz są po prostu nie do przyjęcia. Rozmawiałem w tej sprawie z dyrektorem Marcinem Pakulskim, który przyjął mnie ciepło, ale nie miał dla nas dobrych wiadomości.
Budynek kosztował starostwo 5 milionów złotych. Zaciągnięto również pożyczkę w wysokości 2 milionów złotych na zakup niezbędnego sprzętu. Starosta Joachim Smyła uważa, że te wydatki były konieczne, mimo że SOR nie powstanie. - Najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie szpitala w jedno miejsce, bo to obniżyłoby straty. Poza tym pacjenci będą teraz badani i obsługiwani w znacznie lepszych warunkach. Dlatego budowa nowego skrzydła była potrzebna. Poza tym niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają z tego tytułu straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał - dodaje starosta.
Władze powiatu chcą na otwarcie zaprosić minister zdrowia Ewę Kopacz. Spotkanie ma być również pretekstem do rozmowy o przyszłości lublinieckiej lecznicy. - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje z centrali - zapewnia Joachim Smyła. - Liczymy na decyzję ministerstwa zdrowia w sprawie ewentualnego oddłużenia szpitali. Jesteśmy również zainteresowani programami pilotażowymi



Dziennik Zachodni - Nowoczesna izba przyjęć zamiast oddziału ratunkowego - 04.07.2008
Cytat:
W maju oficjalnie oddano do użytku Szpitalny Oddział Ratunkowy w Lublińcu. Koszt budowy nowego szpitalnego skrzydła lublinieckiej lecznicy wyniósł ponad 7 milionów złotych. Standard oferowanych usług medycznych znacznie się jednak podniósł.
W nowym skrzydle szpitala znajduje się: gabinet zabiegowy, sala intensywnego nadzoru medycznego, dwa pokoje konsultacyjne, 4-łóżkowa sala obserwacyjna, pracownia RTG oraz sala resustacyjno-zabiegowa.
Początkowo nowy oddział miał funkcjonować jako szpitalny oddział ratunkowy. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewniał, że w naszym regionie taka placówka jest bardzo potrzebna. Tyle, że kontrakt zaproponowany przez katowicki oddział NFZ nie spełnił oczekiwań dyrekcji szpitala.
- W tej chwili skrzydło działa jako izba przyjęć o bardzo wysokim standardzie. Kontrakt zaproponowany przez NFZ właśnie na prowadzenie izby przyjęć jest dla nas bardzo korzystny - tłumaczy wicestarosta Tadeusz Konina. – Gdybyśmy musieli jednak spełnić wszystkie procedury przewidziane dla SOR-u, to byłoby to nieopłacalne. Najważniejsze jest to, że pacjenci są przyjmowani w komfortowych warunkach.
Prawdopodobnie już w lipcu ruszy w pełni stacja dializ, która będzie się mieściła w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie w przeszłości mieścił się oddział zakaźny. Starostwo zamierza również kontynuować remont szpitala.


Gazeta Wyborcza - Szpitale walczą o SOR-y - 14.10.2008
Cytat:
Do szpitalnych izb przyjęć trafiają wszystkie nagłe przypadki: od zwichniętej stopy, przez zawał serca, do wstrząsu mózgu. Ale wyższe kontrakty mają tylko te placówki, którym NFZ przyznał status Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR). (...)
W jeszcze innej sytuacji jest szpital w Lublińcu: od wielu miesięcy posiada nowoczesny budynek i sprzęt, ale póki co ma kontrakt tylko jak dla izby przyjęć. - Jego powstanie, adaptacja pomieszczeń i wyposażenie w sprzęt i ludzi kosztowało nas 6 mln zł - mówi Tadeusz Konina, wicestarosta odpowiedzialny w powiecie lublinieckim za sprawy zdrowia. – Teraz będziemy walczyć o większe pieniądze. Liczymy na 9 tys. dobowego kontraktu, ale ile dostaniemy, trudno powiedzieć.
O 9 tys. zł nie chce nawet słyszeć śląski NFZ. - Tyle to ma szpital św. Barbary w Sosnowcu, ale oni mają największy SOR na Śląsku. Podobnie częstochowska Parkitka, lecz ten SOR wykonuje najbardziej skomplikowane zabiegi ratujące życie. SOR w szpitalu powiatowym nie może dostać takich pieniędzy - mówi Marcin Pakulski, wicedyrektor śląskiego NFZ. I dodaje: - Zachęcałbym szpitale do przekształcania izb przyjęć w SOR-y, bo to oznacza nie tylko większe pieniądze dla szpitali, ale i polepszenie procedur ratujących życie.
Dlatego tak cieszy mnie plan myszkowskiego szpitala, zwłaszcza że on ma duże znaczenie ze względu na usytuowanie niedaleko trasy "gierkówki". Byłby to jedyny SOR między Częstochową a Sosnowcem, co jest strategiczne pod kątem "złotej godziny", naczelnej zasady, którą kieruje się ratownictwo medyczne.


Rynek Zdrowia - Analizujmy porażki - Grudzień 2008 Nr 12 (41)
Cytat:
W Szpitalu Powiatowym w Lublińcu, w sierpniu tego roku nie udzielono natychmiastowej pomocy ofierze trąby powietrznej. Izba przyjęć jest tam co prawda wyposażona w sprzęt, który miał posłużyć tworzonemu szpitalnemu oddziałowi ratunkowemu, ale - jak to w izbie bywa - nie ma stałego lekarza dyżurnego. Oddział nie powstał, bo dyrekcja lecznicy i samorząd uznały, że szpital nic nie zyska na ratowniczym kontrakcie z NFZ.
SOR-u nie uruchomiono - jak zakładano w 2007 roku - choć w jego wyposażenie zainwestowano 2 mln zł. – Gdybyśmy musieli spełnić wszystkie standardy, funkcjonowanie oddziału byłoby nieopłacalne - tłumaczył wtedy taką decyzję dziennikarzom wicestarosta lubliniecki Tadeusz Konina. A starosta Joachim Smyła mówił nawet: - Niektóre powiaty potworzyły SOR-y i teraz mają straty. Może dobrze się stało, że ten oddział u nas nie powstał.
Przykład Lublińca, gdzie szpital nie zabiega o kontrakt dla SOR-u nie jest wyjątkiem. Łatwiej o racjonalne rozlokowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych i równie racjonalne wydawanie pieniędzy na ratownictwo tam, gdzie dochodzi do porozumienia na regionalnym szczeblu. Tak jest w województwie dolnośląskim. Przy wojewodzie powstał zespół, który wskazał, gdzie muszą powstać SOR-y. Oprócz kryterium odległości i zaludnienia (1 SOR na ok. 250 tys. mieszkańców), brano pod uwagę względy bardziej merytoryczne, które dotąd, jak się wydaje, umykały regionalnym decydentom.


Co sądzisz Dżorcz o lublinieckim SOR?

A ty co sądzisz? Confused Rolling Eyes

Niektóre, to końca życia będą tylko kopiowały!
Za grosz własnej inwencji, kreatywności, dynamiki, samodzielności... Sad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy. Strona Główna -> Lubliniecki hyde park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin