Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy.

Rita · Gość

Akurat pan radny Półtorak nie jest bynajmniej osobą, której można zarzucić "zasiedzenie" w fotelu radnego.

No chyba że zarzuca to chory z nienawiści Dżorcz.

Swoją drogą: nie dziwię się, że pan radny jest tak bardzo atakowany. Przyzwala na to zresztą sam burmistrz. Jakiś czas temu Edward Maniura wypowiadał się nt. startu radnego w wyborach na burmistrza miasta. To była odpowiedź w pytaniach mieszkańców. Ileż było w tym jadu...

Ktoś tu chce za wszelką cenę wyeliminować pana przewodniczącego, żeby tylko komuś nie zagroził w wyborach. A jestem przekonana, przy obecnych "dokonaniach" Maniury, jego szanse na zwycięstwo w takim starciu nie są zbyt wielkie.

Gość

wyborca z Lublińca · Gość

Gość

Rita · Gość

Sytuacja, którą opisał Adrian nie miała miejsca. To przejaskrawione bzdury, które chętnie wykorzystał burmistrz aby dokopać radnemu Półtorakowi. To, co zrobił wtedy Maniura to było zagranie poniżej pasa. Powinien był on najpierw sprawdzić, czy niejaki Adrian pisze prawdę, a nie atakować niewinnego człowieka. I wywoływać polityczną burzę!

Po drugie: czemu Maniura nie odpowiada na niewygodne dla niego pytania? Od jakiegoś czasu mamy tylko Dni Lublińca i Dni Lublińca. Sama wysyłałam wiele pytań i nie otrzymałam na nie odpowiedzi, więc zaprzestałam, bo nie ma to sensu, skoro burmistrz nie zamierza na nie odpowiadać, a Pytania Mieszkańców traktuje wyłącznie jako marketing, okazja by pochwalić się tym w prasie.

I w kwestii basenu: chcesz chłopie, żeby radny Półtorak wziął łopatę i zaczął kopać? Tak wynika z twoich postów! To się naprawdę nadaje do leczenia.

Tymczasem w sprawie basenu... W Herbach powstanie prawdopodobnie szybciej niż w Lublińcu. Różnica jest taka, że w Herbach rządzi Roman Banduch, a w Lublińcu Edward Maniura.

brukselka · Gość

prawdziwa prawda · Gość

Rita · Gość

Jakie znowu zaklęcia. Stwierdziłam fakt, że to pytanie "mieszkańca" to przejaskrawione bzdury i tyle. Takim pytaniem burmistrz w ogóle nie powinien się zajmować!

Dziwię się, że burmistrz pisze o ewidentnym sukcesie miasta. Lubliniec jest obecnie bardzo zadłużonym miastem, a inwestycje całkowicie stanęły. Po Maniurze zostaną tylko infokioski i tabliczki z napisem "Teruel" na witaczach. To ma być sukces miasta? Niech burmistrz nie żartuje...

Hornet · Wysłany: Nie 0:27, 01 Mar 2009 Temat postu:

Liza Kuciapka · Gość

Gość · Wysłany: Nie 9:07, 01 Mar 2009 Temat postu:

Rita · Gość

Dżorcz Tobie pomyliła się zwyczajnie kolejność.

Otóż ktoś w "Pytaniach Mieszkańców" wytoczył oskarżenie wobec pana Piotra Półtoraka. A burmistrz te oskarżenia bez żadnej żenady opublikował. I chętnie skomentował, potępiając przewodniczącego. Tekst komentarza i w ogóle sposób postępowania godny "Faktu" i "Superexpressu".

Pytam się: jakim prawem? Skąd ta pewność, że sytuacja miała miejsce?

Prawidłowa kolejność jest taka: jeśli oskarżenie, to weryfikacja, a nie od razu atak. Ważne jest też wysłuchanie drugiej strony. Zupełnie jak w sądzie - aby dowieść czyjejś winy, należy ją wpierw udowodnić i skonfrontować. A w tym przypadku burmistrz poniekąd od razu wydał wyrok. Pytam się znowu: jakim prawem?

To są te standardy, które miał nam pan Maniura przywieźć z Warszawy? Rzeczywiście, dostrzegam podobieństwo!

Jest skandalem, że w tej sprawie nie wysłuchano strony, którą bezpodstawnie o coś oskarżono. Nie może być tak, że w naszym mieście pewna grupa osób jest pozbawiona możliwości obrony.

Teraz każdy może sobie wymyślić cokolwiek, wyssać z palca każdą nieprawdziwą sytuację, to smutne, że burmistrz na to przyzwolił w tym konkretnym pytaniu.

I jeszcze raz napiszę wyraźnie: sytuacja, którą tamten człowiek opisał nie miała miejsca. To przejaskrawione bzdury.

Rita · Gość

Ciekawi mnie, czy równie chętnie burmistrz ustosunkuje się do publikacji "Superexpresu", w której padło jego nazwisko w kontekście zatrudnienia w ministerstwie rozwoju regionalnego, którego szefową jest Elżbieta Bieńkowska. Bo ta sprawa jakoś rozeszła się po kościach.

A jest wstydem, że włodarza Lublińca wymienia się w ogólnopolskiej prasie przy tak niechlubnej okazji. To niszczy wizerunek naszego miasta.

Apeluję: panie Maniura, proszę nam wyjaśnić sprawę opisaną w "Superexpressie". Poza tym oczywiście czekam na wyjaśnienia ws. naczenika. To wszystko w ramach postulatu o przejrzystości działań demokratycznej władzy.