 |
Lublinieckie Fora. Lubliniecki Hyde Park, Lubliniecki Firmowy. Lubliniec. Fora mieszka,ńców powiatu, forum kultywujące wolność słowa, forum o działalności gospodarczej. Ogłoszenia, portal lubliniecki. Lubliniec.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuman
Gość
|
Wysłany: Wto 11:55, 17 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
vidacki napisał: | Czy ty myślisz, że mieszkańcy Lublińca, radni miejscy, czy środowiska opiniotwórcze... to banda jakiś tumanów, którzy do pięciu nie potrafią zliczyć i jeszcze raz nabiorą się na obietnice bez pokrycia. |
Piszecie na tych forach tyle mądrych słów, ale niektórzy jak ja nie rozumieją co macie na myśli.
Może by mi koś wytłumaczył co ma na myśli gość piszący powyższe zacytowane słowa. Ja mam pytania:
Co to są środowiska opiniotwórcze w miasteczku? Czy to jest jakaś tajemnicza opozycja, czy raczej jakieś autorytety – dyrektorzy placówek, ludzie nauki, kultury, stowarzyszenia….. naprawdę nie wiem? Gdzie oni przedstawiają swoje opinie?
Co oznacza sformułowanie: jeszcze raz nie nabiorą się na obietnice bez pokrycia? Czy takie środowiska ujawniają swoje opinie tylko przed wyborami? Dlaczego nie opiniują i nie wypowiadają się w trakcie trwania kadencji? Przecież gdyby takie środowiska istniały i wypowiadały się na bieżąco, to pewnie pomagałoby w pracy burmistrzowi lub w pewnych przypadkach przeszkadzałyby mu w podjęciu niektórych decyzji.
Gdzie mieszkańcy mogą znaleźć opinie tych środowisk na tematy dla nich ważne jak drogi, szkoły, szpitale czy choćby muzeum?
Gdzie można przeczytać opinie radnych miejskich lub powiatowych na tematy bulwersujące mieszkańców np. dinopark, muzeum, wiatraki w powiecie, polityka kadrowa w placówkach nadzorowanych przez samorząd? Dlaczego radni, zarówno opozycyjni jak i popierający władzę nie opiniują i nie dzielą się spostrzeżeniami z mieszkańcami?
Oczywiście zdarza się usłyszeć lub przeczytać jakąś opinię na temat ważny dla mieszkańców w Nowinach, Dzienniku lub Echu, ale bardzo rzadko! Jak tak dalej będzie to mimo wyśmiewania się z piszących, nasze fora będą najważniejszym środowiskiem opiniotwórczym w miasteczku – bo tutaj chociaż czasami ktoś się wypowie i wyrazi swoją opinię. Anonimowo!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JORITA
Gość
|
Wysłany: Nie 15:00, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
tuman napisał: | vidacki napisał: | Czy ty myślisz, że mieszkańcy Lublińca, radni miejscy, czy środowiska opiniotwórcze... to banda jakiś tumanów, którzy do pięciu nie potrafią zliczyć i jeszcze raz nabiorą się na obietnice bez pokrycia. |
Piszecie na tych forach tyle mądrych słów, ale niektórzy jak ja nie rozumieją co macie na myśli.
Może by mi koś wytłumaczył co ma na myśli gość piszący powyższe zacytowane słowa. Ja mam pytania:
Co to są środowiska opiniotwórcze w miasteczku? Czy to jest jakaś tajemnicza opozycja, czy raczej jakieś autorytety – dyrektorzy placówek, ludzie nauki, kultury, stowarzyszenia….. naprawdę nie wiem? Gdzie oni przedstawiają swoje opinie?
Co oznacza sformułowanie: jeszcze raz nie nabiorą się na obietnice bez pokrycia? Czy takie środowiska ujawniają swoje opinie tylko przed wyborami? Dlaczego nie opiniują i nie wypowiadają się w trakcie trwania kadencji? Przecież gdyby takie środowiska istniały i wypowiadały się na bieżąco, to pewnie pomagałoby w pracy burmistrzowi lub w pewnych przypadkach przeszkadzałyby mu w podjęciu niektórych decyzji.
Gdzie mieszkańcy mogą znaleźć opinie tych środowisk na tematy dla nich ważne jak drogi, szkoły, szpitale czy choćby muzeum?
Gdzie można przeczytać opinie radnych miejskich lub powiatowych na tematy bulwersujące mieszkańców np. dinopark, muzeum, wiatraki w powiecie, polityka kadrowa w placówkach nadzorowanych przez samorząd? Dlaczego radni, zarówno opozycyjni jak i popierający władzę nie opiniują i nie dzielą się spostrzeżeniami z mieszkańcami?
Oczywiście zdarza się usłyszeć lub przeczytać jakąś opinię na temat ważny dla mieszkańców w Nowinach, Dzienniku lub Echu, ale bardzo rzadko! Jak tak dalej będzie to mimo wyśmiewania się z piszących, nasze fora będą najważniejszym środowiskiem opiniotwórczym w miasteczku – bo tutaj chociaż czasami ktoś się wypowie i wyrazi swoją opinię. Anonimowo! |
Ty rzeczywiście jesteś tumanem, jak to napisał Vidacki!!!
Za tumanów uważają mieszkańców Lublińca aktywiści lublinieckiej prawicy, ci bezpartyjni i ci, którzy realizują politykę partyjną PiS. Gdybyś śledził artykuły w lublinieckiej prasie, uprawianie czarnego pijaru, pełnego kłamstwa, jadu nienawiści, to nie zadawałbyś takich głupich pytań...
Chyba, że zostałeś już do cna otumaniony...
Dobre pytanie!
Gdzie można przeczytać opinie radnych miejskich lub powiatowych na tematy bulwersujące mieszkańców...?
Odpowiedź jest prosta! W protokółach z sesji Rady Miejskiej!!!
Z księżyca spadłeś, że o tym nie wiesz???
A serio... Tuman jesteś, otumaniony kompletnie!
Każde dziecko wie, że radni miejscy mają kajś mieszakńców już w chwilę po wyborach... Już w następnym dniu dla każdego radnego najważniejszym celem jego działania jest - wybór na następną kadencję! Temu wszstko jest podporządkowane...
To dlatego w lublinieckich mediach możemy czytać artykuły, których żenująca, prostacka "manipulacyjność" zwala z nóg!!! Celują w tym żałosnym, bezczelnym, jakże niezgodnym ze ślaską tradycją, pijarze - radni, ultrasi lublinieckiej prawicy, lublinieckiego PiS, którzy, zamiast posypać sobie głowy popiołem, bezczelnie, bez żenady, bez odrobiny samokrytycyzmu prezentują w prasie swój mikry "dorobek samorządowy"...
Oczywiście, ultrasi prawicy lublinieckiej pieczołowicie i z ogromną starannością dbają o to, żeby do mieszkańców nie przedostała się żadna informacja przypominająca mieszkańcom "hisoryczne" osiągnięcia prawicowców lublinieckich w minionym czasie....
A jest co ukrywać przed mieszkańcami! Głupota, chamstwo samorządowe, bezczelność, brak elementarnej wiedzy samorządowej wprost o pomstę do nieba wołają!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rita
Gość
|
Wysłany: Pon 15:56, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dżorcz nie bądź śmieszny? O jakich niby dawnych prawicowych czasach piszesz? Niedawno o ile pamiętam burmistrzem był Józef Kazik z SLD.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
O, matko!
Gość
|
Wysłany: Wto 0:08, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rita napisał: | Dżorcz nie bądź śmieszny? O jakich niby dawnych prawicowych czasach piszesz? Niedawno o ile pamiętam burmistrzem był Józef Kazik z SLD. |
Rito! Burmistrz Kazik był z SLD???
Sugerujesz, że wiceburmistrz Joannie Bąk, powołanej przez burmistrza Kazika na swojego zastępcę, która w czasie kampanii wyborczej 2002 r. była pełnomocnikiem finansowym jego komitetu wyborczego, też serce pika po lewej stronie? Aż nie chce się wierzyć...
Rito, ciągle rżniesz głupa i udajesz, że Lublińcem nie rządzą radni. Przecież burmistrz bez uchwały radnych palcem w bucie nie może kiwnąć!!!! Bądź poważna!!!
Udajesz, albo o drogę pytasz? Nie wiesz od ilu kadencji trzęsą naszym miasteczkiem sokoły lublinieckiej prawicy, liderzy: Karpe, Marciniak, Springwald? Nie wiesz, że oni burmistrza Widucha odwołali, że dwóch z tych sokołów w ostatnim ZARZĄDZIE miasta zasiadało za piękną kasę??? To wtedy miejski grunt pod ARALA sprzedano... Grunt na 500 tyś. wyceniono, sprzedano za 1 mln, a nabywca za moment prawie za 3 mln go sprzedał.... Pierwszy raz o tym słyszysz, Rito? Zrób sobie powtórkę z historii, bo żenujący poziom "manipulacji" prezentujesz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:36, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czegoś tu nierozumiem. Ci sami radni dawniej byli za ścieżkami rowerowymi, niską emisją, kasą z Unii, wysokim budzetem miasta...... a teraz są za zmniejszającą się populacją Lublińca, przestali ściągać środki, wywalili kasę na działecke na Klonowej i postanowili kazać burmistrzowi jeżdzić na delegację za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dżorcz walnij się młotkiem w gowa i jak nie pomoże to jeszcze roz .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:26, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Czegoś tu nierozumiem. Ci sami radni dawniej byli za ścieżkami rowerowymi, niską emisją, kasą z Unii, wysokim budzetem miasta...... a teraz są za zmniejszającą się populacją Lublińca, przestali ściągać środki, wywalili kasę na działecke na Klonowej i postanowili kazać burmistrzowi jeżdzić na delegację za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dżorcz walnij się młotkiem w gowa i jak nie pomoże to jeszcze roz . |
Nie pocieszę cię... Niczego nie rozumiesz!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rozwalony
Gość
|
Wysłany: Sob 1:23, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Gość napisał: | Czegoś tu nierozumiem. Ci sami radni dawniej byli za ścieżkami rowerowymi, niską emisją, kasą z Unii, wysokim budzetem miasta...... a teraz są za zmniejszającą się populacją Lublińca, przestali ściągać środki, wywalili kasę na działecke na Klonowej i postanowili kazać burmistrzowi jeżdzić na delegację za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dżorcz walnij się młotkiem w gowa i jak nie pomoże to jeszcze roz . |
Nie pocieszę cię... Niczego nie rozumiesz!!!  |
Gościu, ty, od tych środków...
No, rozwaliłeś mnie swoim pisowskim poczuciem humoru!
Którzy to radni ściągali środki???? Jakie środki????
Zgłupiałeś chyba do reszty, gościu...
Skąd się takie biorą?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 1:52, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
rozwalony napisał: |
Którzy to radni ściągali środki???? Jakie środki???? |
No jak to? Radny od ciepła!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TANIE CIEPŁO
Gość
|
Wysłany: Sob 12:45, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | rozwalony napisał: |
Którzy to radni ściągali środki???? Jakie środki???? |
No jak to? Radny od ciepła! |
Radny od ciepła?
Masz na mysli radnego Jana Springwalda, pracownika lublinieckiej ciepłowni, przejętej przez zagraniczny koncern FORTUM?
Co radny Jan Springwald, pracownik ciepłowni, ściągnął?
To raczej okoliczni mieszkańcy chcą od długiego czasu ściągnąć z komina ciepłowni, w której pracuje radny Springwald, anteny nadawcze zawieszone na tym kominie!
Przecież współnie z mieszkańcami w bój z tymi antenami na kominie ciepłowni, włączył się przed wyborami w 2006 r. osobiście radny P. Półtorak!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 8:16, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | //lubliniec.naszemiasto.pl/wydarzenia/713192.html
DZ napisał:
Cytat: | Naczelny Sąd Administracyjny unieważnił jeden z punktów uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym dzielnicy Steblów. Wykreślony zapis dotyczy zakazu budowy nadajników radiowych i telefonii komórkowej.
- Nic nie wiem o wyroku sądu, ale jeśli faktycznie unieważnił on ten punkt, to bardzo się z tego cieszę. Trzeba zmodyfikować pozostałe uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym, bo w tej postaci uniemożliwiają one uruchomienie darmowego internetu - twierdzi burmistrz Edward Maniura.
Uchwałę zaskarżyli jeden z operatorów telefonii komórkowej oraz wojewoda śląski. Wyrok sądu jest niekorzystny dla rady miejskiej oraz mieszkańców Steblowa, którzy założyli specjalny komitet, który walczył o zakaz umieszczania nadajnika na słupie miejscowej elektrociepłowni.
- Dopiero po uzyskaniu oficjalnych informacji będę mógł powiedzieć coś więcej. Od tego będą zależały dalsze kroki rady - mówi Piotr Półtorak, przewodniczący lublinieckiej rady, który był jednym z orędowników unieważnionego zapisu. |
Skoro mieszkańcy założyli komitet protestacyjny przeciwko budowie nadajnika na maszcie ciepłowni, to pewnie mieli jakieś obawy związane głównie z zagrożeniem zdrowia. Radni podzielili stanowisko mieszkańców, czym dali wyraz, umieszczając w jednym z punktów uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym dzielnicy Steblów zakaz budowy tego nadajnika.
Nie rozumiem z czego właściwie cieszy się burmistrz. Przecież nikt nie chce mieć na „swoim podwórku” urządzeń i instalacji, które na pewno nie służą poprawie zdrowia mieszkańców..... | .
Właśnie gościu "tanie ciepło" i co dalej w tej sprawie? Czy zaangażowani radni zajmują się tym zagadnieniem - trzymają rękę na pulsie???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:31, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Gość napisał: | Cytat: | //lubliniec.naszemiasto.pl/wydarzenia/713192.html
DZ napisał:
Cytat: | Naczelny Sąd Administracyjny unieważnił jeden z punktów uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym dzielnicy Steblów. Wykreślony zapis dotyczy zakazu budowy nadajników radiowych i telefonii komórkowej.
- Nic nie wiem o wyroku sądu, ale jeśli faktycznie unieważnił on ten punkt, to bardzo się z tego cieszę. Trzeba zmodyfikować pozostałe uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym, bo w tej postaci uniemożliwiają one uruchomienie darmowego internetu - twierdzi burmistrz Edward Maniura.
Uchwałę zaskarżyli jeden z operatorów telefonii komórkowej oraz wojewoda śląski. Wyrok sądu jest niekorzystny dla rady miejskiej oraz mieszkańców Steblowa, którzy założyli specjalny komitet, który walczył o zakaz umieszczania nadajnika na słupie miejscowej elektrociepłowni.
- Dopiero po uzyskaniu oficjalnych informacji będę mógł powiedzieć coś więcej. Od tego będą zależały dalsze kroki rady - mówi Piotr Półtorak, przewodniczący lublinieckiej rady, który był jednym z orędowników unieważnionego zapisu. |
Skoro mieszkańcy założyli komitet protestacyjny przeciwko budowie nadajnika na maszcie ciepłowni, to pewnie mieli jakieś obawy związane głównie z zagrożeniem zdrowia. Radni podzielili stanowisko mieszkańców, czym dali wyraz, umieszczając w jednym z punktów uchwały o zagospodarowaniu przestrzennym dzielnicy Steblów zakaz budowy tego nadajnika.
Nie rozumiem z czego właściwie cieszy się burmistrz. Przecież nikt nie chce mieć na „swoim podwórku” urządzeń i instalacji, które na pewno nie służą poprawie zdrowia mieszkańców..... | .
Właśnie gościu "tanie ciepło" i co dalej w tej sprawie? Czy zaangażowani radni zajmują się tym zagadnieniem - trzymają rękę na pulsie???  |
Mieszkasz na Kubie, czy w Lublińcu? Gazet nie czytasz, o protokółach z sesji Rady Miejskiej nie słyszałeś? BIP, to dla ciebie czarna magia? Nie udawaj ciemniaka...
Najprościej dla ciebie będzie skorzystać z mozliwości zadania pytania przewodniczącemu Rady Miejskiej, Piotrowi Półtorakowi w "Pytaniach do przewodniczącego Rady Miejskiej"!
Myślę, że przewodniczący Rady Miejskiej, Piotr Półtorak, przepełniony ogromną troską o dalsze umacnianie możliwości bezpośredniego kontaktowania się mieszkańców z radnymi i z samym przewodniczącym, odpowie wyczerpująco na twoje pytania. Bo nie da się ukryć, że przewodniczący jest pełen miłości do mieszkańców. Zawsze! Nie tylko wtedy, kiedy na horyzoncie widać wybory do Rady Miejskiej!
Śmiało! Pytaj...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dlaczego?
Gość
|
Wysłany: Pon 8:30, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: |
Śmiało! Pytaj... |
Lublinieckie fora, wszystkie tematy, wszelkie komentarze opanował jeden forumowicz - Dżorcz! Dlaczego??
Radni milczą, wstrzymuj się od głosu, nie komentują wydarzeń ważnych dla mieszkańców! Dlaczego??
Nie ma dialogu, debaty, sporów w sprawach ważnych dla rozwoju miasteczka! Dlaczego??
Urzędnicy milczący, ugrzecznieni! Dlaczego??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niewiem
Gość
|
Wysłany: Pon 10:24, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dlaczego? napisał: | Anonymous napisał: |
Śmiało! Pytaj... |
Lublinieckie fora, wszystkie tematy, wszelkie komentarze opanował jeden forumowicz - Dżorcz! Dlaczego??
Radni milczą, wstrzymuj się od głosu, nie komentują wydarzeń ważnych dla mieszkańców! Dlaczego??
Nie ma dialogu, debaty, sporów w sprawach ważnych dla rozwoju miasteczka! Dlaczego??
Urzędnicy milczący, ugrzecznieni! Dlaczego?? |
Kogo pytasz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zniechęcona
Gość
|
Wysłany: Nie 2:20, 21 Lut 2010 Temat postu: Re: Dialog i zaufanie w Lublińcu |
|
|
Rita napisał: | "Chcieliśmy kiedyś zorganizować akcję zbierania funduszy, za co kupilibyśmy nowoczesny teleskop do lublinieckiego liceum. Ale zainteresowanie ze strony dyrekcji było niewielkie, na zasadzie <no to sobie róbcie, a jak zrobicie to nam powiedzcie>. Zrezygnowaliśmy, bo nie było woli działania, a poza tym dlaczego dyrektor miałby później firmować nasze starania?"
Taką historię opowiedział mi kiedyś znajomy. Zdarzyła się w Lublińcu obok wielu innych, podobnych. Wszystkie łączy jedno: zniechęcenie mieszkańców miasta do zrobienia czegokolwiek. Połączone dodatkowo z nieufnością do władz.
W lublinieckich realiach inicjatywą jest tylko to, co zarządzi starosta lub burmistrz. Dlatego nawet jeśli kto poświęci trud swojej pracy jakiemuś projektowi, to i tak jedyną możliwością jego zaistnienia jest poparcie w/w panów. Bo tylko oni istnieją w mediach. Przeczytajcie sobie Dziennik Zachodni, Nowiny Lublinieckie czy Ziemię Lubliniecką. Wszystko to sukcesy EM i JS.
"Po co mam organizować zawody dla młodzieży, skoro sam muszę zadbać o sponsorów i organizację zawodów. A w urzędzie dadzą mi tylko patronat i łaskawie przyjdą na wręczenie nagród, dzięki czemu znowu pojawią się na zdjęciach w gazetach. Jak w Lublińcu nie chcecie grać, to się wynoszę gdzie indziej"
Była jakiś czas temu taka historia, szkoda że nie skomentowana przez nikogo.
Spytacie czemu tak się dzieje. Odpowiedź jest prosta: bo lublinieccy działacze są trzymani w ryzach przez wodzów, którzy sami inicjują potrzebne im działania. Na obywatelską aktywność nie ma miejsca, a jeśli takowa się pojawi, zostaje niesłusznie wykorzystywana na autopromocję. No to nikt nie chce działać - bo i po co.
Zapomina się tymczasem, że samorząd tworzymy my sami, a społeczeństwo wie najlepiej, czego mu potrzeba. Jeśli nie ma aktywności obywatelskiej, życie miasta i powiatu zamiera. Dzisiaj jest to dostrzegalne, bo kultury, sportu na wysokim poziomie w Lublińcu nie uświadczysz. Są plastikowe i przepłacone imprezy z UM oraz nieregularna gazetka ze Starostwa przychylna jednej słusznej opcji. Ludność dostaje to, czego chce - chleba i igrzysk, więc się rozleniwia.
A niektórzy, widzący rzeczywistość dostają różnych skrzywień. Niedawno jeden z nas pisał na przykład, że "może to byłoby lepiej, jakby basenu nie udało się wybudować, bo EM przegrałby w wyborach". Czasem myślę tak samo, a to źle - bo oznacza, iż w społeczności pojawiły się tak trwałe podziały, że wolimy, aby za polityczną cenę ponieść porażkę miasta. Nikt z opozycji nie życzy dzisiaj rządzącym, aby pozyskali jak najwięcej funduszy zewnętrznych. Wolimy sie upajać, że w najnowszym rankingu "Wspólnoty" Lubliniec znowu wydaje ogrom pieniędzy na administrację. I że jest to dowód na niespełnianie obietnic przez EM. Albo że w "Nie" ukazał się artykuł atakujący politykę społeczną JS.
Ja nawet nie mam za złe staroście i burmistrzowi opieszałości w pracy i niskich efektów. Nie. Bardziej smuci mnie, że dzięki nim nie ma w tym mieście chęci współpracy, dialogu, a są życzenia, abyśmy wszyscy polegli. Byleby tylko przeciwnicy przegrali. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:42, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
rozumiem napisał: | lublińczanka napisał: | rozumiem napisał: | lubliniczanka napisał: | ........... Nie rozumie! |
A teraz?  |
Dzięki" czuwaczu," ty jesteś zawsze gotowy! Papa |
Zawsze - silny, zwarty, gotowy!!!
A Ty, lublińczanko, zawsze jesteś gotowa?  |
wszendzie ten sex !!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|